Niecodzienne wydarzenie w 44. BLM Siemirowice

25 kwietnia 2017 roku na lotnisku Siemirowice, gdzie bazuje na co dzień 44. BLM MW miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Tego dnia bazę odwiedzili; syn Wg Cdr Bila Grahama, (oficera łącznikowego RAF przy 304′) Alastair Graham z żoną Trish, oraz p. Neville Bougourd, który prowadzi stronę 304 Squadron. Blogspot. com.

Spotkanie rozpoczęło się o godz. 12.00 krótkim, ale rzeczowym wystąpieniem  dowódcy 44. BLM, kmdr dypl. pil. Andrzeja Szczotki, który z nieukrywaną radością powitał wszystkich uczestników okolicznościowego spotkania. Dowódca w przemówieniu wskazał, że rolą takich spotkań jest m.in. troska o utrzymywanie serdecznych kontaktów z zaproszonymi gośćmi oraz podziękował wszystkim przybyłym i obecnym na miejscu gościom i żołnierzom za trud i poświęcenie przy realizacji  tego niecodziennego spotkania.  Następnie głos zabrał syn Wg Cdr Bila Grahama – Alastair Graham, który przypomniał w skrócie historię „304 Dywizjonu Bombowego Ziemi Śląskiej im. Ks. Józefa Poniatowskiego” okraszając ją rożnymi ciekawymi anegdotami, w której prym wiedli polscy piloci.

Panowie Alastair Graham oraz Neville Bougourd otrzymali z rąk dowódcy okolicznościową odznakę 44. BLM oraz specjalne na tę okazję grawertony. Warto wspomnieć, że niemniej wspomagali to niecodzienne wydarzenie działający w szeregach lotniczych stowarzyszeń, takie osoby jak: kmdr pil. rez. Jarosław Andrychowski, kmdr por. pil. rez. Zbigniew Panek, kmdr por. pil. rez. Zbigniew Maksymiuk, kmdr por. dypl. Eugeniusz Bobliński, kmdr por. dr rez. Mariusz Konarski, a także Miłosz Rusiecki, Wojtek Matusiak, Ireneusz Makowski, Krzysztof Kirschenstein oraz jedna z nielicznych lotniczek w Polsce – Pani Jolanta Przybylak co zaowocowało nie tylko piękną organizacyjnie imprezą, ale również zacieśnieniem więzi między uczestnikami tego wyjątkowego spotkania.

Jak zawsze przy takim wydarzeniu nie mogło zabraknąć pamiątkowych zdjęć wszystkich uczestników tego niecodziennego spotkania. I znowu pełen wrażeń, z mnóstwem zdjęć i cennych dla mnie materiałów historycznych oraz wciąż nieukrywaną nostalgią w sercu, późnym popołudniem  opuszczałem przepiękną kaszubską ziemię,  na której utrwaliłem na fotografiach ludzi, którzy z uśmiechem na ustach wykonują tam swoją codzienną prace i żołnierski obowiązek wobec Ojczyzny, dając mi przy tym pole do popisu piszącemu te skromne o nich słowa. Oczywiście na tym spotkaniu nie mogło również zabraknąć przedstawicieli MKSL w osobach; kmdr w st. spocz. dypl. Andrzej Długi, mjr rez. Henryk Gniech, kpt. mar. pil. rez. Artur Jakubaszek i kpt. mar. nawig. rez. Jan Gronda. Miejmy nadzieję, że organizatorzy tak niecodziennych spotkań  jakie miało miejsce dziś w 44. BLM doprowadzą do kolejnych ich edycji w kolejnych latach czego już dziś im życzę dołączając na koniec jak zawsze lotnicze pozdrowienia.