Podsumowanie mojego fotoreporterskiego roku 2019

Wzorem ubiegłych lat, z początkiem   Nowego Roku 2020, porządkuję swoje materiały zdjęciowe, stwarzając skromną galerię ciekawszych zdjęć zrobionych na kanwie zakończonego już roku 2019. Dawno opadły nasze emocje po zakończonym sezonie lotniczym, w którym bez wątpienia prym wiodły sierpniowe pokazy Lotos Gdynia Aerobaltic oraz wcześniejszy Piknik Lotniczy zorganizowany na lotnisku Babie Doły z okazji 25-lecia Brygady Lotnictwa MW, gdzie mogliśmy podziwiać samoloty i śmigłowce w pokazach dynamicznych oraz obejrzeć je z bliska na wystawie statycznej. Bardziej zainteresowani sprzętem lotniczym mogli zasiąść nawet za sterami statków powietrznych oraz zaspokoić apetyt lotniczej atmosfery. Była też spontaniczna wizyta w zaprzyjaźnionej 22. BLT w Malborku.

Prezentowane dziś zdjęcia nie będą miały nic ze spokojnej atmosfery atelier, gdyż fotografowane przeze mnie obiekty były przeważnie w ciągłym ruchu, nie ustawiając się i nie pozując tym razem. Wszystko było chwytane pod ciśnieniem chwili – na gorąco! Dziś prezentuje nieco romantyczne spojrzenie na trudy służby lotnictwa wojskowego i nie tylko. Oprócz robienia samych zdjęć, był też czas na owocne spędzanie go w gronie wielu nietuzinkowych entuzjastów lotnictwa, dając możliwość poznawania rożnych ciekawych osobowości, przynosząc mi niezwykłą radość i poczucie dobrze wypełnionego czasu.